Idąc za radami z różnych forum samochód pozostawiłyśmy w Linea de la Concepcion i na Gibraltar udałyśmy się pieszo. Był to dobry pomysł bo odległość nie jest nie do przejścia a uniknełyśmy stania w długiej kolejce na granicy. Wrażenie robi przejście po pasie startowym i na tym z grubsza atracje się kończą. Gibraltar sam w sobie nie jest powalający.